"Przed rozpoczęciem pracy nad stworzeniem Adam miał złożyć Bogu dziękczynienie, potwierdzając tym samym swoją całkowitą zależność od suwerennego Boga. Adam nie miał stawić się przed Bogiem z pustymi rękoma. Miał złożyć dziękczynienie, trzymając w dłoniach Boże stworzenie. Oznaczało to również dedykowanie Bogu przyszłej pracy wykonanej przez Adama na stworzeniu – transformację stworzenia z chwały w chwałę oraz dystrybucję powstałych w ten sposób nowych rzeczy. Adam miał postępować według sześciu kroków:
1.
Wziąć wszechświat w swoje dłonie.
2.
Przed rozpoczęciem pracy miał złożyć Bogu dziękczynienie za otrzymany dar
(świat). W ten sposób Adam dedykował Bogu Jego świat. Modlitwa ta była aktem
wiary, która nie wynikała z ludzkich uczynków (Ef 2:8-10).
3.
Następnie Adam miał przeobrazić tę część świata, która była w jego zasięgu.
4.
Później miał podzielić się z innymi owocami swojej pracy. Dziesięć procent
miało być oddane Bogu do Jego oceny w dniu szabatu. Był to też sposób
ofiarowania Bogu świata. W dziesięcinie Adam składał też inną ofiarę, a
mianowicie świat przekształcony poprzez swoją pracę. Dobre uczynki były wyrazem
wiary. Resztę owoców pracy Adam mógł zatrzymać dla siebie, podarować komuś lub
wymienić na owoc pracy kogoś innego.
5.
Kolejnym krokiem miała być ocena pracy Adama. Nie tylko on sam, ale też inni
mieli się w to włączyć. Również Bóg oceniał tę część, którą otrzymał.
6.
Dzieła Adama miały sprawić radość jemu i innym ludziom, a także Bogu, dla
którego miały być miłą wonią.
Warto podkreślić dwa aspekty powyżej opisanego procesu. Po pierwsze, trwał on w czasie. To, co jest dobre na początku, nie musi być dobre później. Rysunek wykonany przez dziecko może być uznany za bardzo dobry, ale taki sam rysunek wykonany przez dorosłego nie zasługuje już na taką ocenę. Oznacza to, że dzieła ludzkie nie są wieczne, a z czasem muszą być zastąpione nowymi".
- James B. Jordan, Pradawni święci