wtorek, 11 marca 2025

Bycie ograniczonym jest dobre

Jesteśmy ograniczonymi istotami żyjącymi pośród ograniczonych, nietrwałych rzeczy i nic, co jest ograniczone, nie może przynieść nieograniczonego szczęścia. Oczywiście naszym problemem nie jest to, że jesteśmy ograniczeni. W byciu ograniczonym nie ma nic złego. Takimi zostaliśmy stworzeni. 

Naszym problemem jest to, że jesteśmy zbuntowani, grzeszni. 

Gdyby bycie ograniczonym było problemem, oznaczałoby, że problem jest poza nami, a nie w nas. Problem wówczas byłby w tym, który nas takimi uczynił. Nie moglibyśmy nic z tym zrobić. Nie możemy nic poradzić na to, że jesteśmy znikomi. 

Ale problem nie polega na tym, że jesteśmy znikomi i mali. Problem polega na tym, że te małe stworzenia mają wielkie mniemanie o sobie. Myślimy, że mamy prawo być wielcy we własnych oczach, ustanawiać własny standard i mierzyć wszystko naszą miarą, a nawet osądzać Boga za to, że nie spełnia naszych oczekiwań. 

Jesteśmy rebeliantami – i to jest prawdziwy problem. 

Bycie małym nie jest grzechem. Takimi stworzył nas Bóg i to jest dobre. Ale bycie małym i jednoczesne myślenie o sobie, że jesteśmy wielcy – jest grzeszne. 

Zatem problem jest w naszych sercach, a nie w ograniczonej liczbie molekuł, z których jesteśmy zbudowani.