piątek, 15 listopada 2024

Szczerzy, nierozsądni chrześcijanie

Są chrześcijanie, którzy są życzliwymi ludźmi, szczerze ufają Bogu, ale nie potrafią utrzymać pieniędzy na koncie, nie płacą rachunków na czas, wciąż się zadłużają i zbankrutowaliby bez ciągłej pomocy innych. 

Wiara to za mało. Bóg oczekuje od zbawionych ludzi dojrzewania w mądrości. A mądrość oznacza m.in. podejmowanie odpowiedzialnych decyzji w życiu. 

Są inni chrześcijanie, którzy nie potrafią utrzymać pracy. Znajdują pracę, ale po prostu nie potrafią jej utrzymać. Nie pojawiają się na czas, nie robią tego, co mówią im przełożeni, zamieniają rozmowy o swoich obowiązkach w polemiki, popełniają błędy z powodu własnego niedbalstwa... 

Potem zaś nie mogą uwierzyć, że zostali zwolnieni. 

Lub sami odeszli z powodu "toksycznej atmosfery". Po raz kolejny. 

W końcu opowiadają historię jak to nie da się współpracować z niewierzącymi, a oni są prześladowani za wiarę. 

Chcesz uniknąć głupich decyzji, które niosą wieloletnie bolesne konsekwencje? Chcesz przygotować swoje dzieci do życia w świecie i nauczyć je mądrego postępowania? 

Zacznij od tego: Przeczytaj Księgę Przysłów i naucz się różnic między Panią Mądrością a Panią Głupotą. 

Potem idź po lekcje do mrówki, borsuka, szarańczy i jaszczurki (Prz 30:24-28).