Apostoł Paweł w Liście do Rzymian naucza, że każdy człowiek ma Prawo Boże zapisane przez Boga w sumieniu. Oczywiście to nie serce czy sumienie człowieka jest najwyższym standardem, ponieważ może ono ulec zniekształceniu z powodu grzechu, a człowiek w swoich nieprawościach może zagłuszać prawdę. Paweł jednak mówi, że każdy człowiek ma wewnętrzne poczucie istnienia dobra i zła, a więc Prawo Boże wyryte w sumieniu.
Nie oznacza to, że Biblia naucza, że wszystko, co człowiek powinien robić to postępować zgodnie z własnym sumieniem, a wówczas będzie żył w zgodzie ze sobą i jest to coś co podoba się Bogu.
Takie nauczanie jest atrakcyjne dla ludzi, którzy chcą ominąć posłuszeństwo Bożym przykazaniom i szukają w sobie samych najwyższego standardu moralnego. „Moje sumienie jest najważniejszą miarą oceny tego, czy to, co robię jest dobre czy złe”.
Otóż tak nie jest.
Paweł nie mówi, jak ludzie oświecenia, że objawienie Boże i Prawo Boże są niepotrzebne, ponieważ sama natura wpisuje w serca ludzkie całą świadomość moralną. Takie poglądy prowadzą do lekceważącego stosunku wobec Słowa Bożego.
Jeśli człowiek wie jak postąpić w danej sytuacji, bo sumienie mu to dyktuje, to dlatego, że właśnie Prawo Boże mówi co jest dobre, a sumienie jest przez to Prawo formowane (Rz 2:14-15). Ale samo sumienie musi być prowadzone przez inny autorytet, aby właściwie rozróżniać między dobrem a złem.
Aby na naszym sumieniu można było polegać, musi być ono kierowane Słowem Bożym. Są ludzie, którzy po popełnionej winie nie mają wyrzutów sumienia. Małżonek zdradzający żonę mówi, że chce być szczery przed sobą i swoim sumieniem i nie może dłużej żyć z żoną lub mężem. Pracownik okradający pracodawcę mówi, że ma czyste sumienie, bo ów pracodawca jest tak bogaty i nawet nie zauważy różnicy w stracie pieniędzy.
Z drugiej strony są tacy ludzie, których sumienie gryzie, gdy nie popełnili nic złego lub gdy otrzymali przebaczenie od Boga i osoby, której wyznali winę.
Owszem,
nie wolno działać przeciwko sumieniu, ale czasami sumienie może być zatwardzone,
zagłuszone. Wówczas powinniśmy poddać się działaniu Ducha Świętego, by
kształtował nasze sumienie przez Pismo Święte.