- Co się stało z tą piękną krainą? - rzekł Rady i pokręcił ze zdumieniem głową. - Mieliście nieurodzaj, czy co? Ale przecież lato było piękne, więc oczekiwałem, że i zbiory się udały.
- No tak, roczek był niezgorszy - przyznał Hob - i sporo jest jadła, ale mówiąc prawdę, nie bardzo wiemy, co się z nim dzieje. Wszystko przez ten "sprawiedliwy podział". Ciągle kręcą się ci "domiarowcy", co to wszystko wyliczą, obrachują, zabiorą, a podzielą tak, że jeszcze nigdy nie słyszał, żeby ktoś dostał potem więcej niż mu zabrali.
J.R.R. Tolkien, Władca Pierścieni, Powrót Króla, Zysk i S-ka, Poznań 1977, s. 400.