1. Alkohol to Boży dar.
2. Bezgrzeszny Chrystus pił wino, dostarczył wino na weselę i ustanowił dla Kościoła regularny obrzęd, którego istotą jest m.in. wspólne picie wina.
3. Nadużywanie alkoholu pochodzi od szatana. Wino jest od Boga, pijaństwo od diabła.
4. Ze względu na słabych braci, dla których obecność, zapach alkoholu powoduje pokusę niekontrolowanego picia - warto powstrzymać się od jego spożywana w ich obecności (np. podczas posiłku lub spotkań towarzyskich).
5. Powyższa zasada nie dotyczy legalistów i współczesnych faryzeuszy w Kościele, którzy nie potrafią z czegoś zrezygnować bez oczekiwania tego samego od innych (i oskarżania ich, gdy tego nie robią).
6. W starotestamentowym nabożeństwie wierni nie pili wina. Picie wina w Nowym Przymierzu podczas Komunii w Bożej świątyni (wspólnocie Kościoła) jest oznajmieniem, że Chrystus dokonał swego dzieła, a my możemy odpocząć w Nim, ciesząc się zbawieniem i wspólnotą.
7. Biblijnym rozwiązaniem problemu złego użycia nie jest całkowity brak użycia (chyba, że ktoś sam o sobie tak zdecydował). Nie walczymy ze słońcem tylko dlatego, że ktoś oddaje mu cześć.
8. Temat użycia wina (błogosławieństwa i ostrzeżenia) pojawia się głównie w księgach mądrościowych (Przysłów, Koheleta), co oznacza, że należy on do sfery roztropności, mądrego rozeznania i dojrzałości.