poniedziałek, 22 lipca 2024

Doceń swój przywilej!

Cóż za przywileje spłynęły na Jakuba! Zasiadał w radzie Boga, który traktował jego rady z największą powagą. Walczył z Bogiem i zwyciężył. Trudno to ogarnąć umysłem.

Abraham potrzebował 99 lat, by dojrzeć i stać się prorokiem. Jakub potrzebował 97 lat, by zwyciężyć Boga. Choć Jakub osiągnął już tak wiele, Boży lud czekało coś jeszcze większego. Przywileje rosły wraz z upływem czasu. Po wschodzie słońca Anioł Jahwe zniknął (Rdz 32:26). W Biblii noc zawsze poprzedza dzień (Rdz 1, „wieczór oraz ranek”), a Bóg nie był jeszcze gotów pokazać się ludziom. Kiedy Jakub zapytał Boga o imię, nie otrzymał odpowiedzi. Później Mojżesz mógł oglądać chwałę i „plecy” Boga (Wj 33:18-23; 34:5-7). Stał się tym samym największym spośród starotestamentowych proroków, doradców Boga (Lb 12:6-8).

Jednak największym z proroków był Jan Chrzciciel (Mt 11:11). Dlaczego? Ponieważ zobaczył Anioła Jahwe, Jezusa Chrystusa, twarzą w twarz i poznał Jego imię. Jednak nawet najmniejszy chrześcijanin jest większy od Jana, ponieważ w Chrystusie zasiadamy w okręgach niebieskich po prawicy Boga i mamy dostęp do Niego w modlitwie o każdej porze dnia i nocy (Ef 2:6; Hbr 9:7; 10:19-22; 2 Kor 3:18).

Czy doceniamy ten przywilej? A może traktujemy go jako coś oczywistego, co nam się po prostu należy? Życie Abrahama i Jakuba uczy, że jeśli chcemy w pełni cieszyć się tym przywilejem, musimy nauczyć się cierpliwej, pokornej i walecznej wiary, ufając, że nasze utykanie, kiedy dojrzeje w Chrystusie, zmieni się w wieczny taniec.

James B. Jordan, Pradawni święci, Wydawnictwo Trinity (wkrótce)