Nie byliśmy duchowo chorzy, lecz martwi.
Nie potrzebowaliśmy opatrunku, lecz wskrzeszenia.
Nie potrzebowaliśmy poprawy, lecz nowego narodzenia.
Nie potrzebowaliśmy Boga-współpracownika, lecz Boga-Zbawiciela.
Nie potrzebowaliśmy Bożej pomocy w zbawieniu, lecz, aby Ojciec, w mocy Ducha pociągnął nas ku Synowi.
To wszystko dzięki Bożej łasce wydarzyło się w życiu prawdziwych chrześcijan!
Soli Deo Gloria. Chwała Bogu!