Przemoc pozostaje cechą ludzkiej natury od czasów upadku Adama. Wyróżniamy jej sześć głównych aspektów.
Pierwszym jest zabicie Boga. Grzeszny człowiek nienawidzi Boga i chce Go zabić – chce zniszczyć wszystko, co mu Go przypomina. A ponieważ Bóg jest życiem, człowiek nienawidzi życia, a kocha śmierć. Jak czytamy w Przypowieściach Salomona, ci, którzy nienawidzą Boga, „kochają śmierć” (8:35-36). Grzeszni ludzie nienawidzą chrześcijan, ponieważ przypominają im o Bogu. Dlatego zabili Jezusa i proroków. Ponadto grzesznik nienawidzi sam siebie, ponieważ jest stworzony na obraz Boga. Dlatego też grzesznicy nienawidzą się nawzajem, ponieważ każdy z nich nosi w sobie obraz Boga. Nienawidzą też stworzenia, ponieważ odzwierciedla ono chwałę Boga. Stąd nienawiść i okrucieństwo należą do wrodzonych zachowań grzesznego człowieka.
Po drugie, grzeszni ludzie chcą przejąć rolę Boga. Pragną narzucić światu swoje fantazje i je uprawomocnić. Spotkawszy się z odrzuceniem takiej totalitarnej mrzonki, grzesznik ucieka się do przemocy, aby narzucić swoją wolę. Grzesznik chce władzy absolutnej. Jeśli Bóg pokrzyżuje mu plany, czuje się sfrustrowany. Człowiek pobożny ufa opatrzności Bożej, lecz buntownik stara się przełamać wolę Bożą i narzucić swoją.
Po trzecie, postępowaniem grzesznych ludzi kieruje zemsta. W świecie pogrążonym w grzechu zemsta występuje powszechnie. Należy rozprawić się z grzechem. Zło musi być pomszczone. Bóg sam jest Mścicielem, lecz tylko w ograniczonym zakresie powierza wykonywanie swych sądów ludziom (patrz: Rz 12:19; 13:4). Zemsta związana jest z ofiarą. Jeśli człowiek nie przyzna się do swoich grzechów i nie przyjmie Chrystusa jako ofiary zastępczej, to uczyni kogoś innego kozłem ofiarnym i złoży go w ofierze, czyli postąpi jak Kain z Ablem. Dlatego grzeszni ludzie stosują przemoc wobec tych, których chcą obwinić za swoje niepowodzenia.
Po
czwarte, sadomasochizm. Każdego grzesznika męczy poczucie winy. Jeśli
grzesznik nie przyjmuje ofiary Chrystusa, to sam stara się zapłacić za swoją
winę (masochizm) lub zmusi kogoś innego do zapłacenia za jego winy (sadyzm).
Grzesznik z poczuciem winy chce, aby inni dzielili winę za jego grzech i jest głęboko
urażony, jeśli inni odrzucają te oskarżenia. Dlatego masochizm i sadyzm często
idą w parze.
Po
piąte, panowanie. Człowiek został stworzony, aby panować nad
stworzeniem. Chęć rządzenia i rozkazywania innym jest w jakimś stopniu obecna w
każdym z nas. Jednak grzeszny człowiek, którego wrodzoną cechą jest brak
odpowiedzialności, nie chce panować w Boży sposób, a wprost przeciwnie –
umacnia swą władzę przemocą, wojną lub zniewoleniem.
Po
szóste, rewolucja. Bóg sprawuje rządy przy pomocy struktury władzy.
Nienawiść wobec Boga idzie więc w parze z nienawiścią wobec wszelkiej
zwierzchności. Dlatego grzesznik ma naturalną tendencję do sprzeciwiania się
władzy i buntowania się niezależnie od tego, czy władza jest dobra, czy zła.
Tylko
Ewangelia może rozwiązać problem przemocy. Bóg ustanowił władze cywilne, by
ograniczyć przestępczość, lecz jest oczywiste, że tylko nowe narodzenie może
przemienić serce człowieka i doprowadzić do pokoju między ludźmi.
Powyższy tekst jest fragmentem książki: James B. Jordan, Pradawni święci, Wydawnictwo Trinity, premiera: luty-marzec 2024.