Jedni bojkotowali telewizję publiczną za poprzedniego rządu. Teraz zaś z wypiekami na twarzy oczekują, że dziennikarze i redaktorzy na usługach nowej władzy będą ich uczyli jak rozumieć świat i bieżące wydarzenia.
To niestety owoc niedojrzałości, zdziecinnienia i płytkiego nauczania w Kościołach. Wielu chrześcijan zostało nauczonych, że Biblia jest autorytetem w sprawach duszy i zbawienia, ale już nie w kwestii ekonomii, edukacji, etyki, filozofii, rodziny, prawa, obronności, kompetencji ziemskiej władzy.
Według nich Bóg milczy w sprawach codziennego życia, roli państwa i ziemskiej władzy. Dlatego jedni za zbawienny dla Polski uważają głos Morawieckiego i Kaczyńskiego (i byłej TVP), drudzy zaś głos Tuska i Hołowni (i TVN).
Tymczasem Bóg nie milczy. Jest Król nad królami, który przemówił. Jego Słowo rozsądza słowa i czyny rządzących. Nie odróżnisz prawdy od kłamstwa słuchając TVP lub TVN, PiS lub PO. Odróżnisz je, słuchając z wiarą Słowa Bożego (Biblii).
Boże Narodzenie przypomina, że pokój i nadzieja dla narodów nie wyłania się spośród ziemskich struktur władzy. Jest nią narodzony w Betlejem Król.
Zmiana przychodzi na ziemię z nieba, nie z ław sejmowych lub mediów głównego nurtu.
Syn Boży zmienia życie tych, którzy są głodni trwałej radości i trwałego pokoju. Poznawaj Jego Słowo i ucz się czytać, rozumieć świat Bożymi oczami.