Przy Stole Pańskim Pan Jezus daje nam dwa dary: chleb i wino. Chleb jest pierwszy, wino następuje po nim. Najpierw praca, potem odpoczynek. Gdy Jezus wisiał na krzyżu, odmówił wypicia wina przed końcem dzieła. Wiedział, że Jego praca jeszcze nie dobiegła końca. Dopiero po zmartwychwstaniu czytamy, że uczniowie poznali Jezusa po łamaniu chleba, po wspólnej Wieczerzy.
To, że możemy pić dziś wino na nabożeństwach oznacza, że dzieło Jezusa jest dokonane, zakończone. Możemy się radować w Jego obecności.
W starotestamentowym nabożeństwie nie było wino, a wierni ustawicznie stali. Oznaczało to, że odkupienie jeszcze się nie dokonało. W Nowym Przymierzu możemy usiąść w Jego świątyni (we wspólnocie Kościoła), radując się chlebem i winem, a więc symbolami zbawienia i dzieła Jezusa.