Krew baranka paschalnego była ocaleniem dla rodziny. Bóg ocalił rodzinę Rachab, w odpowiedzi na jej wiarę. Bóg wprowadził na arkę rodzinę Noego, choć to o nim czytamy, że był sprawiedliwy. Przykłady będące obrazem dzieła Jezusa można mnożyć. Oczywiście nie przekreślają one konieczności osobistej wiary i indywidualnej relacji z Bogiem. Ukazują natomiast Boży kontekst, w którym wiara powinna kiełkować, a następnie dojrzewać.
Jeśli zadajesz pytanie o wiek chrzczonych domowników, to Duch Święty uznał, że nie jest to istotna rzecz i nie podał nam go. Dlatego zostawmy te spekulacje. Dom to dom.
Kiedy Jozue mówi: "Ja i dom mój służyć będziemy Panu", każdy dobrze wie, że mówi on o całym domostwie i nikt nie zadaje pytań, czy chodzi mu wyłącznie o dorosłych domowników wyznających wiarę czy może również o niemowlęta i dzieci. Wszyscy wiemy o kim mówi. O swoim domu.
Dlatego milczmy tam, gdzie milczy Biblia: *wiek domowników*. I nie milczmy tam, gdzie nie milczy: *chrzest domowników*. Zachęcam do naśladowania nowotestamentowego i apostolskiego wzorca i do powrotu do biblijnego chrztu domostw.