Każdy, kto występuje przeciwko B. F. Skinnerowi, jest neurotykiem bądź psychopatą. Przywodzi to na myśl stosowane gdzieniegdzie praktyki zamykania opozycjonistów w szpitalach dla umysłowo chorych, bez procesu i wyroku sądowego. To, co mówi Skinner, ma więc taki sens: Jeśli występujesz przeciwko moim poglądom, jesteś rzeczywiście neurotykiem lub osobnikiem emocjonalnie niezrównoważonym. Następnie wymienia on pewnych słynnych ludzi, których poglądy nie pokrywają się z jego przekonaniami (Fiodor Dostojewski, Arthur Koestler i Peter Gay), oskarżając ich o używanie wyzwisk!
Skinner daleki jest od atakowania wszystkich, którzy twierdzą, że tendencyjnie tworzona kultura jest ryzykownym wtrącaniem się do podstawowych praw człowieka. Mówi on: "Życie, wolność i dążenie do szczęścia, są podstawowymi prawami. Są to jednak prawa jednostki i jako takie zostały sformułowane w czasie, gdy literatura wolności i godności była zainteresowana stawianiem jednostki na piedestale. Mają one jednak niewielkie znaczenie dla przetrwania kultury”. Wszystkie takie idee są już przebrzmiałe. Dwukrotnie atakuje Skinner szczególnie C.S. Lewisa. Dlaczego? Ponieważ Lewis jest chrześcijaninem i pisze zgodnie z tradycjami literatury wolności i godności. Zauważcie, że Skinner nie atakuje kościołów ewangelicznych, prawdopodobnie dlatego, iż nie sądzi, aby były one dla niego groźne. Niestety, ma tu w dużym stopniu rację. Wielu spośród nas jest zbyt sennych, aby mogło stanowić siłę w walce o jutro. Ale Skinner pojmuje, że taki człowiek jak C. S. Lewis, który tworzy dzieła literackie, inspirujące wielu czytelników, jest rzeczywiście niebezpieczny. Zwrócił się więc przeciwko Lewisowi dokładnie w tym momencie".
Francis Schaeffer, Powrót do wolności i godności
Wydawnictwo Trinity, premiera: wiosna 2022