Kocham biblijną Marię - mamę naszego Pana. Jest dla mnie wzorem ufnej i zaciekawionej wiary. Jak żadna inna kobieta została obdarzona szczególną łaską urodzenia i wychowania Zbawiciela świata. Chcę podążać za Jezusem zgodnie z jej wezwaniem: "Co wam powie, czyńcie" (Jn 2.5).
Maria na zwiastowanie anioła Gabriela odpowiedziała Bogu: „Tak”, dlatego, że zapewne codziennie odpowiadała Bogu „Tak”: wtedy kiedy prała, sprzątała, śpiewała, pomagała rodzicom, gotowała, odpoczywała, spotykała się z ukochanym Józefem, rozmawiała z trudnymi ludźmi...
Codziennie poddawała swoją wolę – woli Bożej. Dlatego, pomimo iż była zaskoczona wieścią od anioła, to również wtedy odpowiedziała: "niech mi się stanie według słowa twego" (Łk 1.38).
Nie był to jednorazowy akt wiary i zaufania. To była kontynuacja wiary i zaufania. Czyńmy podobnie, byśmy w nieprzewidzianych okolicznościach potrafili odpowiedzieć Bogu niczym Maria: "Niech mi się stanie według słowa twego".