fragment z kazania z dn. 22.08.2021.
W 2 Samuela 16:10-12 mamy dziwne słowa króla Dawida. Dawid oznajmił, że to Bóg nakazał Szymejemu bluźnić i oskarżać niesprawiedliwie Dawida (w.10-12).
O co chodzi?
Na pewno Dawidowi nie chodzi o to, że Bóg powiedział na ucho: Powiedz Dawidowi to i to. Wygarnij mu to i nazwij go nikczemnikiem itd.
W jakim więc sensie Bóg mu to nakazał?
Musimy zawsze odróżniać dekrety Boże od przykazań Bożych. Dekrety Boże są dla nas zakryte. To odwieczne Boże postanowienia i Jego tajemnicze drogi, które nie zawsze są dla nas odsłonięte i jawne. Natomiast Boże przykazania są jawne i objawione. Wyrażają Boże pragnienia.
„Rzeczy ukryte należą do Pana, Boga naszego, a rzeczy objawione - do nas i do naszych synów na wieki, byśmy wykonali wszystkie słowa tego Prawa” (Pwt 29:29).
Przykazaniem Pańskim jest: Nie bluźnij. Lecz niekiedy Bóg w swoich odwiecznych dekretach i odwiecznej mądrości posługuje się ludzkim bluźnierstwem, by ostatecznie przynieść dobro swoim dzieciom. Np. uczeni w Piśmie i żołnierze bluźnili Chrystusowi. Szymei bluźnił Dawidowi.
Bóg posługuje się bezbożnymi narodami, by wymierzyć sąd nad niewiernym Izraelem. Bóg posłał niewierzących Asyryjczyków, Filistyńczyków czy też Egipcjan, by byli laską Bożego sądu nad Jego ludem. Lecz jednocześnie każdy z owych bezbożnych narodów odpowiadał za grzech i bezbożność, którą wyrządzali. A więc Bóg opatrznościowo posługuje się nawet ludźmi, którzy mówią: Nie ma Boga. Również oni są Bożym narzędziem w Jego tajemniczych i zadziwiających zamysłach. Ale fakt, że ktoś jest narzędziem w ręku Boga, nie oznacza, że jest moralnie usprawiedliwiony w robieniu tego, co robi.
Prorok Natan zapowiedział: „Tak mówi Pan: Oto Ja wzbudzę zło w twoim własnym domu przeciwko tobie, na twoich oczach zabiorę ci twoje żony i dam je innemu, i będzie z nimi obcował w blasku tego słońca” (2 Sm 11:12).
Mowa o Absalomie. Bunt Absaloma był decyzją Absaloma. Ale i był częścią odwiecznych Bożych planów. Prawo Boże zabraniało synowi zbliżania się do żony swojego ojca (Kpł 18:7-8). Absalom nadal nie miał prawa ich zabrać. Jednocześnie była to Boża kara dla Dawida za cudzołóstwo.
Najlepszym przykładem połączenia tych dwóch rzeczywistości jest oczywiście zabójstwo Jezusa. Jezus idąc na krzyż pełnił wolę Bożą (Łk 22:42). Jednocześnie była to wola Heroda, Poncjusza Piłata, pogan i wszystkich Żydów, którzy skazali go śmierć, a następnie ukrzyżowali. Winni są wymienieni w Piśmie Świętym (Dz 4:27). To, co zrobili, zrobili złymi rękami (Dz 2:23), a te złe ręce wypełniły święty dekret Boży (Obj 13:8).
Czasami zadajemy sobie pytanie: czy jest możliwe, aby wola Boża została udaremniona? Odpowiedź jest zależna od tego, co rozumiesz przez wolę Bożą. Czy masz na myśli odwieczną wolę Bożą zgodnie z którą wszystko co się dzieje – dzieje się za Bożym zrządzeniem? Oczywiście w tym ujęciu Bożej woli żaden człowiek, anioł, demon, nic nie jest w stanie udaremnić.
„Bo któż może przeciwstawić się jego woli?” (List do Rzymian 9:19).
„W którym też przypadło nam w udziale stać się jego cząstką, nam przeznaczonym do tego od początku według postanowienia tego, który sprawuje wszystko według zamysłu woli swojej” (List do Efezjan 1:11).
Jeśli zaś mamy na myśli moralną wolę Boga objawioną w Jego przykazaniach, to oczywiście – człowiek może sprzeciwiać się Bożej woli. Nazywamy to wówczas grzechem.
Zatem Szymei pełnił wolę Bożą w tym pierwszym opatrznościowym ujęciu. Nie chodziło o to, że Szymei wiernie wypełnia Boże przykazania. Raczej wszystko co robił, działo się za Bożym zarządzeniem i Dawid widział w tym lekcję dla siebie (w.12.).
I to jest ważne, byśmy na tego typu sytuacje: złorzeczących Szymei spoglądali jak na lekcję od Pana Boga. Nie martw się: Bóg mu to nakazał. To ma jakiś cel w Twoim życiu. Bóg właśnie rozpoczął kolejny warsztat lepienia w Tobie kształtu na wzór Jezusa.
To kolejny stopień zaawansowania w pobożności, byśmy stawali się dojrzalsi, bardziej ludzcy, na obraz Jezusa. Abyśmy przebaczali, nie odpowiadali złem na złe, abyśmy złorzeczącym nie złorzeczyli, lecz błogosławili. Zatem dziękuj Bogu za to, że udał cię za godnego znoszenia tego, co znosił w o wiele większym stopniu Jezus.
Można powiedzieć, że Bóg wykorzystał grzech Szymei dla osiągnięcia dobra w życiu Dawida. Ale błędem byłoby myślenie, że Bóg sprowokował Szymei do grzesznego postępowania, kazał mu zgrzeszyć. Bóg nie jest autorem grzechu, chociaż grzech, jak wszystko inne, wchodzi w zakres Jego odwiecznych planów i postanowień.