- Douglas Wilson, Reformowanie małżeństwa
sobota, 13 lutego 2021
Najważniejszy cel małżeństwa
"Oczywiście pewne działania, czyli posłuszeństwo widoczne na zewnątrz, muszą nastąpić i być stale obecne w zdrowych małżeństwach. Jeżeli jednak chcemy wytworzyć tę szczególną woń, to wszystkie zewnętrzne przejawy posłuszeństwa Bogu muszą wydobywać się z nowych, przemienionych serc. Tak jak przedstawia to William Tyndale: „Kiedy Bóg coś buduje, to najpierw wszystko burzy. On nie jest tym, który łata dziury”. To samo można powiedzieć o miłości chrześcijańskiego męża: nie pochodzi z czytania „właściwych książek” (nawet tej) ani z uczęszczania na właściwe seminaria. Bóg nie będzie wlewał swojej łaski w jakiś humanistyczny, psychologiczny nonsens – nawet jeżeli włożono go do chrześcijańskiej teologii i w niej zagrzebano. Boża łaska jest rezultatem posłusznego serca, a największym pragnieniem takiego serca jest chwała Boga, a nie szczęście domostwa. Parafrazując słowa katechizmu, głównym celem małżeństwa jest uwielbienie Boga i cieszenie się Nim na zawsze. Powód, dla którego prezentujemy się tak mizernie w naszych małżeństwach jest taki, że zaczęliśmy je wielbić. Chwała Boga jest jednak ważniejsza niż nasze domowe szczęście".