"Póki co żaden sąd nie nakazał żadnemu Kościołowi napisania na nowo modlitw, hymnów czy Biblii tak, aby pasowały do nowego świeckiego katechizmu. To wszystko kościoły zrobiły dobrowolnie, a nawet chętnie. Dlaczego? Z najbardziej ludzkiego powodu.
Skoro tak wielu młodych księży i pastorów nie wierzyło już w niepodważalność prawd, których ich uczono, a nie chcieli zostać odrzuceni, gdy młodzi odchodzili z kościołów, spróbowali więc dokonać rzeczy niemożliwej: pogodzić chrześcijaństwo z kontrkulturą. Lecz w swej desperackiej próbie bycia na czasie, stali się jedynie śmieszni".
- Patrick Buchanan, Śmierć zachodu