Święto Bożego Narodzenia Kościół przyjął w pierwszej połowie IV wieku. Stało się ono bardzo ważne w kontekście wielu herezji dotyczących ludzkiej i boskiej natury Syna Bożego. Święto Wcielenia Syna Bożego zapewniało coroczną afirmację ortodoksji. Dlatego jest ważne również i dziś ponieważ herezje nt. Chrystusa wciąż mają się dobrze. Boże Narodzenie jest naszym wielkim sojusznikiem w kulturze. Jest pedagogicznym narzędziem i darem pośród naporu niewiary w kulturze. Kolędy, życzenia, prezenty, gwiazda, światła - to wszystko opowiada o wielkiej biblijnej prawdzie, że Bóg przyszedł na świat jako człowiek.
Co więc z datą 25.grudnia?
Po pierwsze, Biblia nie podaje daty narodzin Chrystusa, co oznacza, że nie powinna ona stanowić treści naszej wiary, podziałów. Tam, gdzie Pismo milczy, tam i my powinniśmy mileczeć. Wśród niektórych chrześcijan istnieje przypuszczenie, że Chrystus rzeczywiście narodził się 25 grudnia lub 6 stycznia. Choć nie możemy tego wykluczyć, to są to jednak spekulacje. Jedna z powszechnych teorii mówi, że był to okres świąt ku czci Słońca Niezwyciężonego - Solus Invictus. Kościół wypierając pogańskie obrządki ustanowił w ich miejsce celebrację biblijnego wydarzenia. Był to dobry obraz prawdy, że Chrystus przychodzi, rozbraja diabła i otwiera drzwi narodów do przyjęcia Ewangelii.
Po drugie, był to okres przesilenia zimowego, kiedy dzień staje się dłuższy, a noc krótsza, co dobrze symbolizuje prawdę o światłości, która przyszła, by wyprzeć ciemność.
Po trzecie, jest to również przełom starego i nowego roku, co przypomina nam, że stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe. Chrystus czyni nas nowymi stworzeniami. Stary świat odchodzi, rozpoczyna się konstrukcja nowego świata.
Zatem przyjście Syna Bożego na świat wypiera pogaństwo. Nie mam tu jedynie na myśli pogańskich świąt w kalendarzu. Mam na myśli również pogańskie schematy myślenia i stylu życia, którymi się kierowaliśmy zanim Chrystus narodził się w nas. Mam na myśli również kulturę i społeczeństwa, które przed narodzeniem Chrystusa przesiąknięte były śmiercią, bezbożnością i okrucieństwem. Boże Narodzenie przypomina, że Jezus przyszedł do ciemnego świata, by go rozświetlić. Jednocześnie wzywa, by wyjść z ciemności do światłości, która oświeca każdego człowieka.