Wczoraj w Gdańsku na protestach było już tylko kilkadziesiąt uczestników.
Muzeum Gdańska
zbiera na swoje wystawy zdjęcia i banery z protestów. Można jeszcze donieść. I dołożyć maseczkę z piorunkiem. To był szalony październik.
Żegnaj tzw. Strajku Kobiet