Jako pastora, chrześcijanina bardzo niepokoi i smuci mnie obecne zjawisko odwoływania nabożeństw w wielu kościołach - w obliczu rządowych restrykcji. Owszem, to poważne ograniczenie (1 osoba na 15 mkw), lecz wciąż: ograniczenie, a nie zakaz. Zatem decyzje o odwoływaniu nabożeństw nie są decyzjami rządu, lecz... pastorów, liderów, starszych zboru.
Jednocześnie warto pamiętać, że nauczanie, audycja online nie jest nabożeństwem. Jest BRAKIEM nabożeństwa. Niestety wielu chrześcijan zadowala taka forma separacji od siebie nawzajem, od służby bliźnim i od spotkania z Bogiem we wspólnocie Kościoła - wokół Jego Słowa i Stołu Pańskiego. Smutne.
Dlatego zachęta:
- nie zaniedbuj niedzielnego nabożeństwa. Traktuj je jako Boże zaproszenie na spotkanie z Nim, jako możliwość nakarmienia duszy i zachęty dla braci, a także jako przykazanie Pańskie, którego nie powinniśmy zaniedbywać,
- nie w takich sytuacjach chrześcijanie gromadzili się na spotkania, by uczcić Boga i umocnić wiarę - własną oraz braci,
- zachowaj ostrożność i bądź wyrozumiały dla bojaźliwych,
- bojaźliwość może być cechą słabszych braci, lecz nie powinna być cechą chrześcijańskich przywódców.