Paweł w 1 Koryntian mówi, że nie wolno jeść i
pić ze Stołu Pańskiego niegodnie. Pamiętajmy jednak o kontekście tego
ostrzeżenia. Sytuacja wyglądała tak, że Koryntianie byli winni
podziałów w kościele, pijaństwa, niemoralności seksualnej i chciwości. Paweł
mówi im, że takie grzechy, o ile są pozostawione bez autentycznego żalu i
nawrócenia, stoją w sprzeczności z uczestnictwem przy Stole Pańskim. Dlaczego?
Ponieważ nie jest to Stół akceptacji grzechu. To Stół oczyszczenia z grzechu. Oznacza to, że biblijnym rozwiązaniem tej niekonsekwencji
jest zawsze pokuta z grzechu i przyjście do Stołu Pańskiego. Zdarza się, że
akceptowalnym wśród chrześcijan sposobem rozwiązania problemu obłudy przy Stole jest trzymanie
się z dala od niego.
Jeśli jednak ktoś odsuwa się od Stołu, by trzymać się własnego grzechu nie poprawia w ten sposób zbytnio swojej
sytuacji. Rozwiązaniem grzechu hipokryzji nie jest przylgnięcie do innego grzechu.
Rozwiązaniem jest zawsze nawrócenie. I kiedy to robisz, to Jezus nie mówi ci: Musisz odbyć jeszcze pół roku karencji, zanim otrzymasz pozwolenie zbliżania
się do Stołu Pańskiego.
Oczywiście Stół Pański i grzech są niespójne,
ale nie popełnijmy tu błędu. Nie chcemy odgrodzić Stołu. Chcemy, aby to Stół
odgrodził nas od grzechu i uchronił nas od grzechu. Innymi słowy: Nie pozwólmy,
by grzech nas powstrzymał od Stołu. Starajmy się, aby Stół powstrzymywał nas od
grzechu.
Powstrzymywanie się od Stołu z powodu grzechu
jest tak samo problematyczne jak niegodne uczestnictwo. W obu przypadkach człowiek
wybiera grzech, zamiast wybrać łaskę i dary od Jezusa. Jeden człowiek je chleb
i wino, nie rozpoznając błogosławieństwa komunii z Chrystusem. Spożywa własny sąd. Drugi człowiek
powstrzymuje się od jedzenia sądu przy Stole i czeka na sąd po śmierci. Odrzuca zaproszenie do Bożych darów i do pojednania
z Chrystusem. W obu przypadkach problemem jest
niewdzięczność. W pierwszym przypadku biorę coś, ale chcę pozostać taki jaki jestem. W drugim przypadku odmawiam
przyjęcia prezentu, zakupionego tak wielkim kosztem, bo bardziej kocham swój
grzech.
Dlatego strzeżmy naszych serc. Bierzmy i jedzmy z
wiarą. Niech te dary umocnią nas w walce z grzechem. Bóg chce, abyś bardziej
ukochał Jego niż grzech. Dlatego zaprasza cię do Stołu.
Przyjdźmy więc do Jezusa Chrystusa i cieszmy
się Jego łaską, Jego darami przy tym Stole.