Żaden człowiek nigdy nie został potępiony za zaufanie do Słowa Pańskiego. Mamy w Biblii przykłady, gdy sąd spadał na tych, którzy byli pyszałkami, bluźniercami, drwili z Boga, ale nigdy żaden żebrak, który przyszedł z wiarą do Jezusa nie został odrzucony. Bóg odrzuca dumnych i wyniosłych. Poniża tych, którzy się wywyższają. Ale tych, którzy szczerze do Niego przychodzą w prostocie serca, On z radością zwyczajnie przyjmuje. Pojawia się więc pytanie: Co muszę zrobić, aby do Niego przyjść, tak jak powinienem? Chcę być blisko Jezusa. Chcę mieć przebaczone grzechy. Co mam zrobić?
Przyjście do Boga nie jest skomplikowane. Nie jest utrudnione przez mnóstwo czynności, tajemniczych reguł itd. Przyjdź do Jezusa z wiarą. Zaufaj, że jedynie On jest Bogiem, Panem, Zbawicielem. Tylko On jest drogą do Ojca. Nie ma innych dróg. Złóż na Nim ciężar swoich win. I zaufaj Jemu odwracając się od grzechu i pełniąc Jego wolę. Zdarza się, że ludzie chcą wszystko komplikować. Chcą komplikować łaskę. Czynią z prawa, reguł, zasad drabinę do nieba. Przerabiają łaskę na skomplikowany system, którego nikt nie może zrozumieć i wypełnić. Wiele religii jest pokrytych dymem i ciemnością. "Nie wiem czy to już to. Nie wiem czy to już wystarczy".
Przyjście do Jezusa jest proste. Oczywiście może być tak, że żądło i moc grzechu mocno nas trzymają w uścisku, ale rozwiązanie jest wciąż jasne: opamiętanie i nawrócenie. Podobnie jeśli chodzi o Stół Pański i Jezusa przy Nim. Jezus zaprasza wszystkich wierzących. Jeśli ktoś jest wierzący, ale nie jest ochrzczony, Jezus zaprasza cię do chrztu. Jeśli jesteś ochrzczony i wierzący Jezusa, zaprasza cię do Stołu. Zaproszenie do Stołu Pańskiego – tak jak zaproszenie do Ewangelii – nie jest obudowane jakimiś stopniami wtajemniczenia. Nie mówimy, że jedni wierzący mogą, inni nie mogą. Jezus nie mówi, że musisz mieć odpowiedni staż w kościele, wiek, dojrzałość. Nie. To Stół łaski. Dla wszystkich chrześcijan. To posiłek Jezusa z Jego rodziną. Jeśli należysz do Bożej rodziny – jesteś do niego zaproszony.