"Porządek społeczny jest zagrożony przez takie przejawy zła jak aborcja, interwencjonizm państwowy, eutanazja, socjalizm, świecki kapitalizm, relatywizm, pornografia, pijaństwo, sodomia, feminizm, egalitaryzm, materializm, nihilizm i inne jaskrawe przykłady powszechnego łamania prawa. Kościół charakteryzuje się równie wysokim stopniem antynomianizmu, gdy opowiada się za rozrywką religijną, potanieniem Ewangelii, pogardą (lub zmonopolizowaniem) dziesięciny, profanacją sakramentów, obmową liderów (lub członków) Kościoła, prześladowaniem słabych, zaniedbywaniem biednych i pomijaniem tego, co "ważniejsze w Prawie" (Mt 23:23).
Rodzina znosi nieustanny atak od wewnątrz i z zewnątrz. Wewnątrz żony poddane są presji egalitarnego feminizmu maskującego nienawiść do mężczyzny (i kobiety), mężowie — wizerunkowi nieodpowiedzialnego i niezaangażowanego "macho", dzieci — cierpią wskutek obciążenia obowiązkami zawodowymi obojga rodziców, a także w wyniku wpływu bezbożnej telewizji i innych form "rozrywki". W wymiarze zewnętrznym państwo domaga się "dziesięciny" w postaci dzieci umieszczanych w państwowych szkołach, programowo wrogich Bogu. Ponadto państwo promuje niemoralność poprzez różne formy "opieki" społecznej, wymusza pogodzenie się z takim poziomem opodatkowania, który wymaga pracy obojga rodziców, i prześladuje tych, którzy starają się wychować swoje dzieci w pobożności. Dominująca kultura niemal w każdej sferze toczy wojnę z Chrystusem i jego wiernymi".
Andrew Sandlin, Wprowadzenie do postmilenizmu