czwartek, 8 sierpnia 2019

Zbawienie dla całego człowieka


Francis Schaeffer, fragment książki "Śmierć w mieście"

"Zbawienie ma sens nie tylko w odniesieniu do pojedynczego człowieka, ale i do kultury. Chrześcijaństwo jest w tym sensie indywidualne, że każdy poszczególny człowiek musi się na nowo narodzić. Nie jest ono jednak indywidualistyczne. To rozróżnienie jest bardzo ważne. Tak jak Bóg stworzył mężczyznę, stworzył również Ewę po to, by mogła zaistnieć konkretna płaszczyzna obcowania pomiędzy dwojgiem ludzi. Te międzyludzkie związki są ważne dla Boga, ponieważ „moc Boża ku zbawieniu” ma także na celu zaspokojenie socjologicznych potrzeb ludzi, wzajemnego oddziaływania na siebie dwojga lub więcej ludzi. Bóg jest zainteresowany całym człowiekiem, a także kulturą, która powstaje w wyniku stosunków międzyludzkich.

Kiedy Paweł mówi, że nie wstydzi się Ewangelii, która jest mocą Boża ku zbawieniu, nie myślmy, że dotyczy ona jakiejś ograniczonej płaszczyzny. Ewangelia ma coś do powiedzenia w każdej konfliktowej sytuacji, powstałej w wyniku upadku człowieka. Z chrześcijańskiego punktu widzenia, wszystkie rodzaje wyobcowania (by użyć dwudziestowiecznego słowa), które można znaleźć w człowieku, powstały w wyniku historycznego, zaistniałego w przestrzeni i w czasie upadku człowieka. Przede wszystkim człowiek jest oddzielony od Boga; po wtóre, jest on oddzielony od siebie samego – stąd psychologiczne problemy życia; po trzecie, jest oddzielony od innych ludzi – stąd socjologiczne problemy życia; po czwarte, jest oddzielony od natury i stąd biorą się problemy życia na tym świecie, na przykład problemy ekologiczne – a wszystko wymaga uzdrowienia.

Nic dziwnego, że Paweł mówi: „Nie wstydzę się Ewangelii intelektualnie, ponieważ przyniesie ona odpowiedzi, których ludzie potrzebują. Nie wstydzę się Ewangelii, ponieważ jest ona mocą Boża ku zbawieniu na każdym polu; posiada ona odpowiedzi i znaczenie zarówno dla obecnego czasu, jak i dla wieczności”. Ewangelia jest wspaniała. Jeżeli jesteś chrześcijaninem, powinieneś być przekonany, że biblijne chrześcijaństwo nie jest tandetne, nie jest to jakaś drobnostka, mająca coś wspólnego z małym zaledwie wycinkiem życia. Jeżeli nie jesteś chrześcijaninem, powinieneś sobie uświadomić, że chrześcijaństwo ma tytaniczną siłę. Odpowiada ono na potrzeby każdego człowieka, nie przez skok w ciemność, ale przez dobre i wystarczające argumenty. Przedstawiając treść chrześcijaństwa, Paweł stwierdza, że istnieje zbawienie – usprawiedliwienie, uświęcenie i uwielbienie – dla całego człowieka".