Pierwsze kuszenie szatana wobec Jezusa dotyczy jedzenia (Mt 4.1-3). Chodziło przede wszystkim o to, że diabeł chciał odebrać Jezusowi wiarę i ufność w Boże miłosierdzie. Pragnął mu
zaszczepić w sercu myśl, że Bóg o nim zapomniał, nie przyjmie jego modlitwy i pozwoli mu
umrzeć z głodu, żałując mu kawałka
chleba. Szatan
podpowiada, by Jezus myślał jedynie o chlebie i nie zważał
na Boże Słowo.
Również w sercu naszych pokuszeń jest myśl, która mówi: Bóg się o ciebie nie troszczy, będziesz głodny. Sięgnij po chleb według swojej metody. Bóg nie prowadzi cię do chwały, lecz do nieszczęścia.
Oczywiście fizyczne potrzeby są ważne, lecz lojalność wobec Boga jest jeszcze ważniejsza. Chleb jest ważny, ale nie żyj samym chlebem. Zadbaj nie tylko o potrzeby ciała, ale i o potrzeby duszy. Skieruj swoje pragnienia nie tylko na chleb, który wyrasta z ziemi, ale na chleb, który przyszedł z nieba na świat.
Marcin Luter napisał na ten temat: Obroni
się przed taką pokusą ten, kto się nauczy od Chrystusa, że istnieją dwa rodzaje
chleba. Pierwszy i najlepszy to chleb, których pochodzi z nieba, czyli Boże
Słowo. Drugi, ten pomniejszy, to chleb doczesny, który wyrasta z ziemi. Jeżeli
tylko posiadam ten pierwszy i najprzedniejszy chleb niebiański i nie daję się
od niego odwieść, to nie braknie mi także doczesnego chleba. Wcześniej
musiałyby się kamienie w chleb przemienić. Ci drudzy natomiast, którzy o chleb
niebiański nie dbają, a troszczą się jedynie o chleb doczesny, to napełniając
brzuch, kładą się i umierają. Nie są w
stanie dóbr swoich skonsumować, ale muszą je pozostawić, a tam, gdzie idą, wiecznie z głodu umierać.