A król, odpowiadając, powie im: Zaprawdę powiadam wam, cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych moich braci, mnie uczyniliście. (Ew. mateusza 25.40).
To jest podstawowa zasada, którą możemy przejąć z tej przypowieści: cokolwiek czynię mojemu małżonkowi, czynię to Chrystusowi. Bezinteresowana miłość męża do żony odsłania jego miłość do Chrystusa. Mężczyzna, który kocha Boga, powinien także kochać swą żonę. Jeśli jej nie kochasz, musisz zapytać sam siebie: "Czy naprawedę kocham Jezusa Chrystusa?"
Bezinteresowny szacunek żony do męża odsłania jej cześć dla Chrystusa (Ef 5.21-22; 6.6-7). Żona, która szanuje Boga powinna szanować swego męża. Jeśli go nie szanujesz, musisz zapytać samą siebie: "Czy naprawdę kocham Jezusa Chrystusa?" Zarówno dla mężów, jak i dla żon wniosek jest ten sam:
W ostatecznym rozrachunku twoje małżeństwo nie ma nic wspólnego z twoim małżonkiem. Wszystko dotyczy twojej realacji z Jezusem Chrystusem.
- Emerson Eggerichs, Miłość i szacunek
PS. Zapraszamy na warsztaty dla małżeństw: