"nie opuszczając wspólnych zebrań naszych, jak to jest u niektórych w zwyczaju (...)" - List do Hebrajczyków 10.25a
Zawsze mamy uzasadnione powody, aby się nie spotykać. Z pewnością autor powyższych słów wiedział o tym i założył to w swoim liście. Opuszczanie nabożeństw już w czasach apostolskich stało się zwyczajem. Co jest naszym zwyczajem? Cotygodniowa obecność na nabożeństwie czy opuszczanie ich?
Apostazja, odejście od Boga zaczyna od zaniedbywania tego to, co Bóg uznał za niezbędne dla budowania się w wierze i pielęgnowania jej. Dlatego nie należy zaniedbywać tego, co On uznał za konieczne, aby nasza wiara była umocniona i owocna. Niech rytm naszego tygodnia rozpoczyna się od cotygodniowego spotkania z Jezusem przy Jego Słowie, Stole w społeczności Jego dzieci.