"Kiedy człowiek odrzuca jedną doktrynę za drugą w akcie wyszukanego sceptycyzmu, kiedy oświadcza, że nie pozwoli się uwiązać do jednego tylko systemu filozoficznego, kiedy twierdzi, że wyrósł z definicji, kiedy mówi, że nie wierzy w ostateczny cel, kiedy, w swojej wyobraźni, zasiada niczym Pan Bóg we własnej osobie, nie wyznając żadnej religii, lecz spoglądając na wszystkie z góry, wówczas w miarę jak ów proces się posuwa, człowiek powoli roztapia się na powrót w nieokreśloności wędrownych zwierząt i nieświadomości trawy. Drzewa nie posiadają dogmatów. Warzywa są wybitnie tolerancyjne".
- G.K. Chesterton