Wczoraj na nabożeństwie podczas kazania czytałem i omawiałem rodowód Pana Jezusa (z Ew. Łk 3.23-39). Po to został napisany - by nie był traktowany jako przypis lecz był głośno odczytywany w Kościele. Wszak całe Pismo przez Boga jest natchnione (2 Tm 3.16).
Po nabożeństwie podszedł do mnie mój syn Janek (10 lat) i mówi:
- Tato, nie wiedziałem, że pra-pra-pra-pra dziadkiem Pana Jezusa był Joda! (Łk 3.26).
Ha! I kto powiedział, że dzieci nie potrafią się skupić na kazaniu, zaś dorośli nie mają z tym problemu? Ktoś z Was wcześniej zauważył Jodę w Biblii? :)
I co z teorią, że Jedi nie mogą mieć potomstwa! :)
Kontynuowaliśmy rozmowę:
Ja: A wiesz, że w Biblii jest też Luke? To angielskie imię Łukasza.
Janek: I pewnie o Obi-Wanie też mówi. To Józef. :)
Wśród przodków Jezusa znalazł się nawet Admin (Łk 3.33)! A mówią, że w czasach biblijnych ludzie znali komputerów!
Rodowód Jezusa jest fascynujący. Nie omijajmy go bo dzieci nas zawstydzą! :)