Prawdziwą męskość można zdefiniować jako ofiarność i gotowość do poświęcenia. Dlatego zadaniem ojca jest uczyć synów, ale i córki prawdziwej męskości.
Córki powinny być uczone takiego schematu ojcostwa, by cech ojca szukały u przyszłych mężów. Synowie powinni być uczeni, że w przyszłości będą mężami, którzy powinni być gotowi do poświęcenia. Jeśli ich tego nie nauczymy, to syn będzie sądził, że odpowiedzialność polega na mówieniu innym, co jest ich odpowiedzialnością. Jako tatusiowie nie możemy sądzić, że nasza rola jako przymierzowej głowy rodziny polega na trzymaniu pilota i wydawaniu poleceń domownikom.
Jeśli nie pokażemy dzieciom, że być ojcem oznacza ofiarną służbę dla dobra rodziny, to nasze dzieci będą rosły w przekonaniu, że męskość oznacza samowystarczalność lub zadowalanie siebie zamiast ofiarności i poświęcenia. To lekcja, która nie przychodzi nam w naturalny sposób. Dlatego musimy ją odrabiać każdego dnia.