Często sądzimy, że wyznawane przez nas doktryny nie mają żadnego związku z praktyką. Dlaczego wśród chrześcijan zauważalna jest niechęć do studiowania teologii, poznawania doktryn. Sądzimy np., że to jaki jest Bóg nie ma nic wspólnego z tym światem, jak świat został stworzony i kim my jesteśmy jako ludzie. Trójca Święta niech widnieje w naszym wyznaniu wiary, ale nie mieszajmy tego, jaki jest Bóg z rzeczywistością. Oczywiście Biblia naucza czegoś zupełnie przeciwnego:
(18) Albowiem gniew Boży z nieba objawia się przeciwko wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy przez nieprawość tłumią prawdę. (19) Ponieważ to, co o Bogu wiedzieć można, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił. (20) Bo niewidzialna jego istota, to jest wiekuista jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w dziełach i poznane umysłem, tak iż nic nie mają na swoją obronę, (21) dlatego że poznawszy Boga, nie uwielbili go jako Boga i nie złożyli mu dziękczynienia, lecz znikczemnieli w myślach swoich, a ich nierozumne serce pogrążyło się w ciemności Rzym 1:18-21
Przeczytajmy również Psalm 19. Pismo Święte naucza, że świat objawia chwałę Boga. Jest Bożym podpisem. Tak jak patrząc na budowlę, obraz lub słuchając dzieła muzycznego, możemy coś powiedzieć na temat ich autora, podobnie patrząc na dzieło Niebiańskiego Autora, coś możemy powiedzieć na Jego temat (pamiętając, że szczegółowym objawieniem Boga jest Pismo Święte).
Co więc objawia świat na temat Boga? Świat mówi nam, że zarówno jedność, jak i wielość są jednakowo ważne i zasadne. Zarówno jednostka, jak i społeczeństwo są ważne. Dlaczego? Bo taki jest Bóg. Jest jeden, ale w Trzech Osobach. Dlatego musimy się sprzeciwić wszelkim działaniom, ideologiom, które w dobrych i pożądanych rozróżnieniach widzą zło: komunizm, kolektywizm, socjalizm. Musimy się również sprzeciwić ideologiom uginającym kolana przed różnicami i jednostką: relatywizm, indywidualizm, postmodernizm, atomizacja. To przejawy bałwochwalczego podejścia do jedności lub do różnorodności.
Grzeszny jest zarówno homoseksualizm będący wyrazem kultu jedności, jednolitości, jak i kult życia w pojedynkę, bez zobowiązań, bez odpowiedzialności widzący w drugim człowieku tylko środek do zaspokajania własnych potrzeb.
W przeciwieństwie do tego małżeństwo, rodzina są jednością różnych osób. Kościół jest jednością różnorodnych osób. Społeczeństwo jest jednością różnych osób. Są bowiem odbiciem Trójcy. Mamy jedność i różnorodność. Dlatego szatan nienawidzi wszelkich ziemskich symboli, które objawiają naturę Boga. Dlatego atakuje rodzinę, Kościół - niszcząc w ten sposób społeczeństwa.
Kiedy więc pytamy: dlaczego świat jest tak urządzony? Odpowiedź brzmi: ponieważ taki jest Bóg: Ojciec, Syn i Duch Święty. Jedność i rozróżnienie. I ten obraz Boga powinniśmy dostrzegać w świecie.