Na "Przystanku Woodstock" działa punkt promocji antykoncepcji. Firmuje go... Towarzystwo Rozwoju Rodziny. Wszak rozdawanie młodzieży prezerwatyw ma przecież na celu unikanie poczęcia poza rodziną, którą w przyszłości niektórzy założą. Piękna idea dążąca do pojawienia się życia wyłącznie w rodzinie :)
Poza tym każdy dziennikarz, który przybywa na festiwal dostaje pakiet prasowy. Składa się on z programu festiwalu oraz trzech prezerwatyw. Pewnie jedna na każdy dzień. Oczywiście w celu ochrony rozpadu jego rodziny.