"W ostatnich latach często się słyszy sugestię, jakoby związek między chrześcijaństwem, a islamem był analogiczny - niektórzy by powiedzieli, że niemal identyczny - jak to, co rabin David Nowak, określił mianem "wspólnej granicy" między judaizmem a chrześcijaństwem. Wskazuje się często na szacunek muzułmanów wobec Abrahama i Mojżesza, Jezusa i Maryji jako przykład tego rzekomego powinowactwa.
Jednak jak wskazuje znakomity francuski uczony, Alain Besancon: Abraham Księgi Rodzaju nie jest Ibrahimem Koranu. Mojżesz to nie Mussa. Jeśli chodzi o Jezusa, pojawia się On pod imieniem Issa bez umiejscowienia go w przestrzeni i czasie, bez żadnego odniesienia do ziemi Izraela. Jego Matka, Maryja, czyli Miriam, przedstawiona jest jako siostra Aarona, rodzi go pod palmą. Issa dokonuje kilku cudów, które, jak się wydaje, są zapożyczone z ewangelii apokryficznych, i zapowiada przyjście Mahometa.
Osoba Jezusa istotnie jest w Koranie poważana, ale ten Jezus nie jest Jezusem, w którego wiarę głoszą chrześcijanie".
George Weigel, Rozum, wiara i wojna z dżihadyzmem
PS.UWAGA! Do WTORKU 3 września można zamawiać kolejne bezpłatne PDFy mojego autorstwa. Tym razem będzie strzał z dwururki: dwa tytuły na temat ewolucji: "Naukowe słabości teorii ewolucji" ORAZ "Teoria ewolucji a Księga Rodzaju". Zachęcam do wysyłania zgłoszeń (osoby zapisane nie muszą tego robić ponownie): bartosik7@gmail.com