Zwróćmy uwagę na pouczenia Psalmów:
"Bożyszcza ich są ze srebra i złota, Są dziełem rąk ludzkich. Mają usta, a nie mówią, Mają oczy, a nie widzą. Mają uszy, a nie słyszą, Mają nozdrza, a nie wąchają. Mają ręce, a nie dotykają, Mają nogi, a nie chodzą, Ani nie wydają głosu krtanią swoją. Niech będą im podobni twórcy ich, Wszyscy, którzy im ufają!" - Psalm 115:4-8
"Bożki pogan są ze srebra i złota, Są dziełem rąk ludzkich. Mają usta, a nie mówią, Mają oczy, a nie widzą. Mają uszy, a nie słyszą, Nie ma też tchnienia w ich ustach. Niech będą podobni do nich twórcy ich, Wszyscy, którzy im ufają!" - Psalm 135:15-18
Powyższe Psalmy mówią nam, że człowiek staje się
podobny do obiektu swojej czci. Zastanówmy się przez chwilę jakiego Boga
objawia nasze zachowanie? Jakiego Boga chcemy naśladować?
Bóg
Ojciec, o którym mówi Pismo to Osoba, która od wieczności kocha Syna i
kocha Ducha Świętego; która czci Syna i żyje z Synem i Duchem w jedności i
harmonii. Miłość leży w
naturze Ojca ponieważ od wieczności jest On ukierunkowany na więź z Synem i
Duchem Świętym. Kiedy więc mówimy o poznaniu Ojca to mówimy o nawiązaniu z
Nim więzi, a nie o nabyciu encyklopedycznej wiedzy o Nim. Oczywiście ta
więź nasycona jest treścią. Jednak kwintesencją naszego zbawienia nie jest
nabycie informacji o Ojcu lecz pojednanie z Nim. Pokój z Nim,
adopcja do Jego rodziny. Poznajemy Go, owszem, ale jako Ojca, Pasterza,
Opiekuna. Poznanie Boga łączy się z nawiązaniem z Nim relacji. Dlatego kiedy
Pismo Święte mówi o naszej więzi z Bogiem używa takich pojęć jak: radość Ojca,
miłość Ojca, wyczekiwanie Ojca, ojcowska dyscyplina, bliskość Ojca, zasmucanie
Ojca, przebaczenie od Ojca. To wszystko jest językiem więzi.
Naśladować
Niebiańskiego Ojca w naszych rodzinach oznacza więc budowanie zdrowych więzi
z naszymi dziećmi i żoną opartych na miłości, prawdzie, poświęceniu, szacunku,
poznawaniu swoich myśli, woli. Dlaczego? Ponieważ taki jest Ojciec w niebie.