Co byście pomyśleli o takim ojcu? Dziwny? Tak. Niepewny siebie? O tak. Zazdrośnik? Z całą pewnością! Właśnie w taki sposób wielu chrześcijan wyobraża sobie naszego Ojca w niebie! Widzą Go jako mężczyznę, któremu brakuje pewności siebie, który staje się rozdrażniony, jeśli Jego dzieci cieszą się uznaniem z powodu swoich osiągnięć. Większość ojców jest dumnych, kiedy ich dzieci osiągają wielkie rzeczy, ale nie nasz Ojciec Niebieski. Mamy czasami takie dziwne wyobrażenie, że On czuje się zagrożony sukcesem swoich dzieci. Kiedy chrześcijanin otrzymuje pochwałę, powinien oddać ją Bogu, bo w przeciwnym razie On ruszy, aby się zemścić!
Są takie osoby w Kościele - nazywam ich "policją pokory" - które stawiają sobie za cel aby upokorzyć każdego, kto może uzyskać pochwałę lub uznanie. Tacy ludzie krzywdzą mężczyzn, ponieważ mężczyźni, stworzeni na podobieństwo Boże, pragną czynić wielkie rzeczy, tak jak Bóg. "Policja pokory" uważa, aby takie rzeczy się nie zdarzały, przynajmniej nie w Kościele.
Prezydent Woodrow Wilson powiedział kiedyś: Mężczyźni kochają władzę i wielkość. Mężczyźni ciągle o tym marzą - filmy, które oglądają, książki, które czytają, i gry, w które grają, nieodmiennie przedstawiają silnego bohatera dokonującego wielkich rzeczy. Każdy mężczyzna chce być bohaterem, pragnie zostać wielkim człowiekiem. Chłopcy nie marzą o siedzeniu w boksie biurowym; marzą o zabiciu smoka, uratowaniu księżniczki i znalezieniu skarbu. Moim marzeniem z dzieciństwa było przechwycenie decydującego podania w Super Bowl. Nie potrafię wam powiedzieć, ile razy wyciągałem ramiona i rzucałem się w poprzek łóżka, zmieniając się w zwycięzcę meczu, a tłum wstawał z miejsc, wiwatując na moją część.
Mężczyźni nie tylko chcą być wielcy, oni pragną uznania dla swojej wielkości. Sportowiec, który wygrywa mistrzostwa nosi pierścień przez całe swoje życie. Facet, który zdobędzie wysoki wynik w grze komputerowej , woła kolegów, aby popatrzyli na ekran. Biznesmeni pracują ciężko nie tylko da pieniędzy, ale także dla uznania, które idzie w parze z osiągnięciami.
David Murrow, Mężczyźni nienawidzą chodzić do kościoła