Dziś słynny showman "detektyw Rutkowski" zwariował. Nie pierwszy raz. Obiecał porywaczowi 6-miesięcznej Magdusi z Sosnowca wolność (jakby to od niego zależało) oraz 20 tys. złotych za oddanie dziecka rodzicom. Nawet jeśli to podpucha, brzmi bardzo motywująco dla innych.
W normalnym kraju i w normalnej Europie można by było obiecać porywaczowi karę śmierci. Być może to uchroniłoby ją i inne dzieci. "Kto porwie człowieka, to czy go sprzedał, czy też znaleziono go jeszcze w jego ręku, poniesie śmierć". - Ks. Wyjścia 21:16.