"Bądź pozdrowiona, łaską obdarzona, Pan z tobą, błogosławionaś ty między niewiastami". - Ew. Łukasza 1:28.
Maria nie zasłużyła na przywilej bycia matką Mesjasza. Raczej to Pan wybrał ją i okazał swą łaskę. Została obdarzona przywilejem, którego nie dostąpiła żadna inna kobieta: otrzymała zaszczyt, ale i odpowiedzialność noszenia w łonie oraz wychowywania Bożego Syna! Musimy o tym pamiętać byśmy nie popadali w skrajności w skrajność. Naszą reakcją jako protestantów na przesadne ubóstwienie Maryji i stawianie nieomal w roli czwartej osoby Trójcy Świętej nie powinno być ograbienie jej z błogosławieństw i łask, które otrzymała. Maria została obdarzona łaską jakiej nie otrzymała żadna inna kobieta. Z tego powodu jest wyróżniona na kartach Pisma i powinniśmy bronić matki naszego Pana przed zakusami tych, którzy twierdzą, że jej błogosławieństwo było jednym z wielu, podobnym do błogosławieństw, którymi zostały obdarowane inne osoby na kartach Pisma.