W naszym życiu często pragniemy przewidywalności, poddanej i posłusznej natury. Boimy się podążać przez nieznane dlatego szukamy bezpieczeństwa np. w nauce. Nauka próbuje pocieszyć nas przy pomocy swoich praw. Mówi, że jeszcze przez bardzo długi czas nic się nie zmieni. Prawa przyrody wszystko kontrolują, a my to lubimy bo chcemy prostych i oczywistych wyjaśnień. Nie lubimy być zaskakiwani. To wytrąca nam z rąk poczucie panowania nad własnym życiem. Chrześcijanin powinien jednak być gotowy na zmiany i zaskakujące zwroty akcji w swoim życiu.
D. Jones napisał: „Niemniej jednak mimo wszystkich schematów życie musi mieć w sobie coś z chaosu - z jazdy kolejką górską w wesołym miasteczku. Życie wiary sprawia, że czujemy jak żołądek podchodzi nam do gardła. Trójca jest Bogiem niespodzianek. Osły mówią; woda płonie; słońce się cofa; demony płaczą. Zaś Bóg-Człowiek przeczy medycynie, wychodząc z grobu.”