Nie, nie... Nie chodzi o nasz budynek kościelny. Póki co. :-) Chodzi natomiast o budowanie kościoła powszechnego.
(11) I On ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami, (12) aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego (...) - Efezjan 4:11
W Liście do Efezjan Bóg mówi o tym, że (pośród wielu innych) dał kościołowi cztery podstawowe dary: apostołów, proroków, ewangelistów i nauczycieli (pastorów). Każda z tych funkcji odnosi się do budowania Ciała Chrystusowego. Apostołowie i prorocy są fundamentem budowli, ewangeliści przynoszą materiał, zaś pastorzy i nauczyciele używają tych budulców, żywych kamieni aby wznosić budowlę. Apostołowie i prorocy zalali beton, ewangeliści są operatorami maszyn i dostarczają budulca, pastorzy i nauczyciele są konstruktorami.
Różne funkcje, na różnym etapie budowy. Błędnym jest więc oczekiwanie, że fundament powinien być wznoszony przez cały okres budowy lub, że operatorzy maszyn będą wykonywali odpowiedzialności konstruktorów. Niestety całe zamieszanie we współczesnym kościele, związane z rzekomym istnieniem apostołów i proroków w dzisiejszych czasach wynika z braku rozpoznania, że kościół jest Bożym... domem. Oznacza to, że jest wznoszony wedle pewnego porządku nakreślonego przez Inżyniera w planie budowy, którym jest Biblia.