Chrześcijanie co jakiś czas muszą się bronić przed rozmywaniem lub zafałszowywaniem treści ich wiary. Jedną z metod osłabiania naszych przekonań i oddania Jezusowi jest przekonywanie, że nasza wiara jest naszą prywatną sprawą. W rzeczywistości to jedno z kłamstw szatana.
Owszem, każdy przed Bogiem odpowie sam za siebie – i w tym sensie jest to osobista rzecz. Jednak samo chrześcijaństwo, to jak traktujemy wiarę, nie powinno być naszą prywatną sprawą. Całe Pismo Św. naucza, że wiara powinna być wyrażana, uzewnętrzniana. Nie demonstrowana lecz praktykowana.
Zanim ktokolwiek w lekki sposób powie: "moja wiara w Jezusa to moja prywatna sprawa" warto by zastanowił się jak wielu ludzi musiało przelać swoją krew aby mógł wierzyć i wypowiedzieć te słowa. Męczennicy umierali właśnie dlatego, że nie traktowali wiary jako swojej prywatnej sprawy i woleli raczej umrzeć niż potrafktować swoją wiarę jako wyłącznie własną rzecz.
Jeśli jesteś chrześcijaninem i ktoś ciebie pyta o twoją wiarę – nie odpowiadaj, że to twoja prywatna sprawa ponieważ Jezus przyszedł aby dać życie wielu innym ludziom. Takie pytania traktuj jako okazję aby móc dzielić się ewangelią. Jeśli wierzysz, że poznając Jezusa wszedłeś w posiadanie skarbu i nie dzielisz się nim z innymi to jesteś okrutny, egoistyczny lub bojaźliwy.
Jezus powiedział: Kto bowiem wstydzi się mnie i słów moich przed tym cudzołożnym i grzesznym rodem, tego i Syn Człowieczy wstydzić się będzie, gdy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami świętymi. - Ew. Marka 8:38.