czwartek, 16 września 2010
"Making death" poprzez "making love"
"W latach sześćdziesiątych, w czasach seksualnego infantylizmu często byliśmy nawoływani aby 'czynić miłość, nie wojnę' (make love, not war). Założeniem tego stwierdzenia jest, że uprawianie miłości jest zawsze czymś pokojowym, bez względu na to z kim idziesz do łóżka... (jednak) końcem seksualnych rewolucji jest zawsze przelanie krwi. Skutkiem seksualnej rozwiązłości naszego narodu jest ponad 38 milionów aborcji. Spoglądając na to z innej perspektywy oznacza to 38 milionów orgazmów, 38 milionów tymczasowo zaspokojonych mężczyzn, 38 milionów miło spędzonych chwil, które zakończyły się tragicznie dla uciążliwego 'produktu ubocznego'. - Douglas Wilson, Fidelity, s. 47. (tłum. PB).