(10) mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. (11) A każdy kapłan sprawuje codziennie swoją służbę i składa wiele razy te same ofiary, które nie mogą w ogóle zgładzić grzechów; (12) lecz gdy On złożył raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, usiadł po prawicy Bożej - List do Hebrajczyków 10:10-12
Człowiek ma w sobie naturalne tendencje do ustawicznego szukania sposobu zaspokajania Bożej sprawiedliwości w różnoraki sposób. Adresaci Listu do Hebrajczyków – Żydzi wciąż przywiązani byli do starotestamentowego systemu ofiarniczego. Obecnie nie składamy ofiar ze zwierząt, ale wciąż jest w nas pokusa szukania ludzkich sposobów przebaczenia grzechu - zgrzeszyłem więc muszę coś zrobić by Bóg odpuścił mi grzech.
Autor Listu do Hebrajczyków odpowiada: Nie. Ofiara już została złożona. Aby to zilustrować wskazuje na kontrast między postawą kapłanów w Starym Przymierzu w ziemskim przybytku, a postawą Chrystusa (doskonałego arcykapłana) w niebiańskim przybytku.
Kapłani w ziemskim przybytku stali. Chrystus zaś siedzi (10:12). W wystroju ziemskiego przybytku nie było miejsc siedzących. Nawet dla arcykapłana. To było oczywiście znaczące. Oznaczało mianowicie, że rytuał składania ofiar nigdy się nie kończył. Akt ofiarowania musiał być ciągle powtarzany dlatego zgodnie z ceremonią nie wolno było usiąść.
Jednak kiedy Chrystus wszedł do Miejsca Najświętszego w niebie – czytamy, że zasiadł w nim po prawicy Ojca. Dlaczego zasiadł? Ponieważ przez swoją ofiarę uczynił na zawsze doskonałymi tych, za których poniósł śmierć. Jego dzieło ofiarowania zostało dokonane! Jezus zawołał na krzyżu: „Wykonało się!” (Jn 19:30). Ofiara - doskonała, skończona, wystarczająca dla zbawienia, odkupienia została złożona!
Nie tylko Jezus odetchnął po swoim dziele. My również możemy odetchnąć. Dlatego podczas nabożeństwa możemy usiąść przy Stole Pańskim. Nie stoimy wokół chleba i wina co wskazuje na fakt, że doskonała ofiara została złożona. Możemy odetchnąć i radować się Bożymi darami przy Stole. W Starym Przymierzu nie tylko stano bez chwili wytchnienia, ale i nie używano podczas nabożeństwa wina. Chrystus przyniósł więc prawdziwe odkupienie i prawdziwe odpocznienie oraz radość - co jest wyrażone w tym, że zasiadamy przy winie wokół Stołu Pańskiego.