Drodzy stali czytelnicy, a także sporadyczni odwiedzający (którzy mam nadzieję zostaną tu na dłużej)
Jak pewnie zauważyliście po informacji zawartej z prawej strony mój blog bierze udział w konkursie na BLOG ROKU 2009 w kategorii PROFESJONALNE. Wyniki na bieżąco w mojej kategorii możecie sprawdzać TUTAJ. Po dwóch dniach trwania głosowania zajmuje on wysokie 12 miejsce (o ile dobrze naliczyłem)! Dziesięć pierwszych blogów awansuje do ścisłego finału. Bez Was jednak nawet Salomon by tego nie dokonał! Dlatego wychodząc dziś z tego bloga czyńcie to proszę ze świadomością, że waszym głosem możecie pomóc mi znaleźć się w finałowej dziesiątce! :)
Wystarczy, że napiszecie SMS o treści B00253 (gdzie "0" oznacza zero) i wyślecie go na numer 7144. Koszt SMSa to 1,22 zł (brutto). Jak widać KAŻDY głos jest na wagę finałowej dziesiątki! Dlatego za Wasze wsparcie będę bardzo wdzięczny.
Dlaczego postanowiłem wziąć udział w konkursie? Powód jest prosty: jest to jedna z form realizacji Wielkiego Posłannictwa ("czyńcie uczniami wszystkie narody..."- Mt 28:18-20). Chciałbym aby okazja konkursu przyczyniła się do tego aby treść tego bloga mogła dotrzeć do jak najdalszych krańców świata. :)
Jednak "czynienie uczniami" Chrystusa oznacza nie tylko głosić ewangelię, co czynię poprzez ten blog lub jak mówił sam Mistrz - chrzcić - włączając dużych i małych do Bożej rodziny. Oznacza również wg Mistrza uczyć ŻYĆ wiarą w Chrystusa w REALNYM świecie ("uczyć przestrzegać wszystkiego co Wam przykazałem" - Mt 28:19). Uczniostwo to więc nie tylko zachęcanie i dawanie przykładu w stricte "duchowych" zajęciach, takich jak czytanie Biblii, modlitwa, uczęszczanie do kościoła. Bycie uczniem Chrystusa oznacza także pragnienie poznawania świata "Jego oczami" i podporządkowania się JEMU w takich dziedzinach jak ekonomia, alkohol, seks, rozrywka, małżeństwo, edukacja, polityka, sztuka - o których przecież Biblia mówi bardzo często.
Tylko wtedy gdy chrześcijanie będą rozwijali swoją pasję dla Chrystusa we wszechstronny sposób ("z całego serca swego, z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej i z całej siły swojej," - Mk 12:30) - możemy mieć nadzieję, na nową reformację nie tylko kościoła, który nieustannie jej potrzebuje, ale i społeczeństw.
Zatem niniejszy blog jest, przyznaję to - niedoskonałym, narzędziem w kształtowaniu biblijnego myślenia (oraz postępowania) we wszechstronny, dojrzały sposób (włącznie z poczuciem humoru :) Dzięki Wam może jednak dotrze z Dobrą Nowiną do tych, którzy wyznają mit, że wiara jest irracjonalnym "skokiem w ciemność", a kościół to przeżytek dobry dla "mięczaków".
Zatem... zachęcam do głosowania! :)