Chleb podczas Wieczerzy Pańskiej jest duchowym chlebem, zaś wino duchowym winem. Jednak nie w tym sensie, że chleb i wino są czymś eterycznym lub nierealnym. Chleb i wino leżące przed nami powinny być rozpoznawane jako chleb i wino. Co więc mamy na myśli mówiąc o duchowym jedzeniu?
Kiedy Ap. Paweł w 1 Koryntian 15 mówi, że przy zmartwychwstaniu otrzymamy duchowe ciała nie mówi, że nie będziemy mieli w ogóle ciał – raczej ma na myśli, że nasze ciała będą w pełni ożywione i kierowane przez Ducha. Duch ożywi, wzbudzi i przemieni nasze ciała.
Zatem fizyczne rzeczy stają się duchowe kiedy Duch działa w nich i poprze nie. I są duchowe bez pozbawiania ich realnych, fizycznych właściwości. Dlatego chleb pozostaje chlebem, a wino pozostaje winem.