Jak informuje portal ekumenizm.pl
"Finansami, ekonomią i krytyką kapitalizmu (zawsze w jego neoliberalnej wersji) zajmują się już nie tylko przywódcy europejscy, ale i hierarchowie rozmaitych wyznań chrześcijańskich. Kilka dni temu Światowa Rada Kościołów wydała na przykład dokument, w którym wezwała do stworzenia nowego porządku ekonomicznego, który miałby zapobieć destabilizacji na rynkach finansowych.
Sposobem na to ma być, a jakże, większa kontrola rynków finansowych i pożegnanie się z "mitem efektywności nieregulowanego rynku".
Światowa Rada Kościołów zaproponowała już nawet konkretne rozwiązania, które jej zdaniem mogą pomóc w uczynieniu świata bardziej sprawiedliwym. Tyle, że pomysły te sprowadzają się do wzmocnienia biurokratycznej (zarówno na poziomie narodowym jak i ponadnarodowym) kontroli nad instytucjami finansowymi, wprowadzeniu nowych podatków, które miałyby powstrzymywać krótkoterminowe spekulacje walutowe".
Całość