Pismo Św. to nie tylko "duchowa księga" mówiąca o zbawieniu duszy. Bóg w Biblii kieruje także wiele praktycznych pouczeń dotyczących naszej codzienności.
Dziś podzielę się z Wami kilkoma biblijnymi poradami dotyczącymi wydawania pieniędzy:
1. Zadłużanie choć niekoniecznie jest grzeszne – rzadko bywa czymś mądrym. Powinniśmy unikać wchodzenia w długi o ile jest to możliwe. Pismo uczy, że dłużnik staje się sługą tego od którego się zadłuża.
Przyp. 22:7 - Bogacz panuje nad nędzarzem, lecz dłużnik jest sługą wierzyciela.
To nie oznacza, że nie powinniśmy inwestować, pomnażać i obracać majątkiem. Starajmy się jednak by to bank pożyczał pieniądze od nas niż niż my od banku. Inwestujmy i planujmy z umiarem, wg możności, a nie samych chęci.
2. Jeśli jesteś pracodawcą powinieneś płacić uczciwie i na czas swoim pracownikom. Wydajesz w ten sposób dobre świadectwo i pokazujesz, że jesteś wierny biblijnym zasadom. Biblia mówi, że nie wolno wstrzymywać płacy najemnikowi przez jedną noc –
3 Moj. 19:13 - Nie będziesz uciskał swego bliźniego i nie będziesz go obdzierał. Nie będziesz zatrzymywał u siebie przez noc do rana zapłaty najemnika.
Świadome wstrzymywanie płacy jest rodzajem kradzieży. Kalwin pyta: "Czy może być coś podlejszego niż to, że ci co sami zapewniają nam chleb powszedni –sami cierpią jego brak?”
Niektórzy chrześcijanie nie traktują poważnie innych chrześcijan jeśli chodzi o zobowiązania. Jednakże Przyp ostrzega nas: Przyp. 20:23 - Dwojakie odważniki są ohydą dla Pana, a fałszywe wagi, to rzecz niedobra.
3. Wielu ludzi dzisiaj kupuje rzeczy które chcą mieć nie zadając sobie pytania: czy są one potrzebne? Chrześcijanie powinni umieć odróżniać rzeczy potrzebne od tych, które chcieliby mieć. Potrzebne to takie bez których nie jesteśmy w stanie funkcjonować. A te które chcemy mieć to te, które sprawiają, że życie staje się nieco bardziej miłej i łatwiejsze. Nie ma nic złego w kupowaniu rzeczy, które chcemy mieć o ile możemy sobie na nie pozwolić i zadbaliśmy o ważniejsze zobowiązania. Ale nasza chciwość lub zazdrość często sprawiają, że brakuje nam rzeczy potrzebnych, a mamy te które pragnęliśmy mieć.
Przyp. 30:24-27
24. Cztery stworzenia na ziemi należą do najmniejszych, a są mędrsze niż mędrcy:
25. Mrówki, ludek słaby, a jednak w lecie zbierają swój pokarm,
26. Borsuki, ludek bez siły, a w skale buduje swoje mieszkania.
Wyobraźcie sobie co by było gdyby mrówki nie zbierały pokarmu w lecie bo miałyby ochotę wykupić sobie wycieczkę do Grecji lub co by się stało gdyby borsukom nie chciało się budować, tylko popłynąć do Australii.
Tak jednak my robimy, gdy wolimy kupić nowy film na DVD, złoty zegarek zamiast zastanowić, czy mamy uregulowane długi, opłacony czynsz, czy możemy coś odłożyć dla dzieci, czy ofiarowaliśmy dziesięcinę.
4. Jako chrześcijanin masz dwie odpowiedzialności finansowe:
- rodzina – 1 Tym. 5:8 - A jeśli kto o swoich, zwłaszcza o domowników nie ma starania, ten zaparł się wiary i jest gorszy od niewierzącego.
- kościół. Biblia uczy, że dziesięcina jest Bożym sposobem utrzymywania kościoła. Dawanie zaczyna się gdy dajemy ponadto co się Bogu należy czyli dziesiątą część naszych zarobków. Nowy Testament nigdzie nie odwołuje zasady ofiarowania dziesięciny (Mt 23:23). Czasami nie wystarcza nam, że Stary Testament coś mówi i sądzimy, że aby Boże Słowo było obowiązujące – Bóg powinien to dwa razy powtórzyć – raz w Starym Testamencie, a drugi raz w Nowym. Pismo jednak uczy, że to co nie jest odwołane ze Starego Testamentu w Nowym – pozostaje wciąż obowiązujące. Mamy żyć każdym Słowem pochodzącym z ust Bożych, nie tylko tym powtórzonym dwa razy. Sam Jezus jednak wzmacnia nakaz o dziesięcinie.
W Piśmie jest mowa o 3 rodzajach dziesięcin - Jeden z nieżyjących teologów – J. R. Rushdoony policzył, że w sumie wynosiły one 13,3% dochodów. Część z tych ofiar była przeznaczona na świątynię i Lewitów którzy nauczali Prawa, część jako pomoc dla biednych i potrzebujących, a część na Uroczystości Świąteczne. Jak widać pewna część pieniędzy powinna być przeznaczona na to by radować się owocami pracy własnych rąk.
5. Powinieneś święcić Dzień Pański (niedzielę) m.in. poprzez podejście do pieniędzy.
Po pierwsze: staraj się nie być zależnym od obowiązków wymagających od ciebie pracy w niedzielę. Ndz jest dniem kiedy odpoczywasz i owoce swojej pracy przynosisz Bogu. Nie jest następnym dniem przeznaczonym na ich zdobywanie. Na ile możesz – staraj się nie pracować w ndz.
Po drugie: staraj się również planować wydatki i obracać pieniędzmi w sobotę jeśli wiesz, że w ndz będziesz potrzebował coś kupić. Starajmy się nie robić wielkich zakupów jeśli nie jest to konieczne w Dzień Pański. Niech nasza postawa w ten dzień pokazuje, że sami z siebie jesteśmy duchowo ubodzy, a wszelka nasza pomyślność zależy od Boga.
6. Troska o ubogich
Pomyślmy kiedy ostatnio pomogliśmy komuś komu mogliśmy pomóc? Czy może przyjąłeś zasadę: ja nikomu nie pomagam kto mnie o to prosi. Nie chodzi o to by dawać pieniądze każdemu kto cię o to prosi, zawsze powinniśmy osądzić czy jest to szczera czy nieszczera prośba zanim damy pieniądze lub jedzenie (lub nic nie damy).
Chodzi o otwartość i dostrzeganie tych, którzy rzeczywiście są w potrzebie. Nie mówię tu tylko o ludziach z ulicy ale o ludziach obok ciebie. Z rodziny, z kościoła, sąsiadach...
Ambroży z Mediolanu (IV wiek) sprzedał całe złoto i srebro swojego kościoła aby wykupić kilku więźniów. Został za to skrytykowany przez kościół. Na tę krytykę odpowiedział tak: „Ten co posłał apostołów bez złota, bez złota gromadził też kościoły. Kościół posiada złoto nie po to, by je przechowywać ale aby nim płacić i nieść ulgę. Co za pożytek z trzymania tego co pomóc nie zdoła, albo też czyż nie wiemy, ile złota i srebra wywieźli Asyryjczycy na wozach ze świątyni Pana (2 Krl 18:15-16)?”
Działamy bo mamy nadzieję na zmiany. Naszą pracą mamy przekształcać świat wg Bożych standardów. Naszą pracą ulepszamy świat. W ten sposób uwielbiamy naszego Pana i szukamy Jego woli w tym co robimy.