Nowowybrany prezydent USA Barack Obama zabiera się do pracy. Od czego zaczyna? Zgodnie z zapowiedziami przedwyborczymi - od zabijania najmłodszych Amerykanów.
Jak informuje portal onet.pl - "Obama chce uchylić przepis zakazujący międzynarodowym organizacjom proaborcyjnym, które otrzymują pomoc finansową z USA, udzielania kobietom informacji o możliwościach przerywania ciąży.
Zakaz taki - dotyczący nawet udzielania informacji na temat aborcji w krajach, gdzie jest ona legalna - został po raz pierwszy wprowadzony przez prezydenta Ronalda Reagana. Utrzymał go prezydent George H.W.Bush senior, natomiast zniósł go prezydent Bill Clinton. Obecny prezydent George W. Bush ponownie go wprowadził".
Całość: http://wiadomosci.onet.pl/1860088,12,item.html
Oczywiście bezpieczne, legalne i bezbolesne zabijanie nienarodzonych zacząć należy od udzielania kobietom w ciąży instrukcji jak (oraz gdzie) to się robi. Nie od dziś wiadomo, że wg lewicowej terminologii swoiście rozumiane pojęcia takie jak "wolność" i "prawa kobiet" polegają na możliwości skorzystania bądź rezygnacji z użycia instrukcji zabijania.