27 października 2008 r. pod symbolicznym namiotem na dziedzińcu gdańskiego (franciszkańskiego) kościoła Świętej Trójcy miała miejsce międzyreligijna modlitwa o pokój pod nazwą "Asyż w Gdańsku". Organizatorami przedsięwzięcia byli: Dom Pojednania i Spotkań im. Św. Maksymiliana M. Kolbego, Franciszkanie w Gdańsku, Gmina Muzułmańska w Gdańsku, Towarzystwo Społeczno-Kulturalne Żydów w Polsce.
Inspiracją dla idei spotkania była modlitwa papieża Jana Pawła II z przedstawicielami światowych religii w Asyżu, która miała miejsce 27.X.1986 r. W 22 rocznicę tego wydarzenia we wspólnej modlitwie o pokój wzięli udział (wg informacji organizatorów):
- abp Sławoj Leszek Głódź - metropolita Gdański
- bp Michał Warczyński - biskup diecezji pomorsko-wielkopolskiej Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP
- imam Tomasz Miśkiewicz, mufti RP
- podrabin Bolesław Szenicer, Gmina Wyznaniowa Starozakonnych w RP
- ks. protojerej Arkadiusz Zielepucha, dziekan dekanatu gdańskiego Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego
- ks. mitrat Józef Ulicki, Kościół Grekokatolicki
- ks. Rafał Michalak, Kościół Polskokatolicki
Kilka dni przed „Asyżem w Gdańsku” zostałem przez organizatorów telefonicznie zaproszony do uczestnictwa we wspólnej modlitwie. Samo zaproszenie na to medialne i międzywyznaniowe wydarzenie było miłym gestem za co serdecznie podziękowałem, niestety (dla organizatorów) musiałem grzecznie odmówić podając powody, dla których jako chrześcijanin nie powinienem i nie chcę angażować się w modlitwę w "duchu Asyżu".
Jedno z pierwszych pytań, które od razu w tym kontekście mi się nasuwało, i którego nie omieszkałem zadać organizatorowi brzmiało: "do kogo będzie skierowana wspólna modlitwa?". Mój rozmówca poinformował mnie, że każdy przedstawiciel reprezentowanej religii będzie się modlił do "swojego Boga". Zdziwiło mnie to tym bardziej, że dzwoniący do mnie pan w pewnym stopniu podzielał moje wątpliwości czy aby na pewno tego typu inicjatywa jest zgodna z upodobaniem Bożym wyrażonym w Piśmie Św. W życzliwy sposób wymieniliśmy ze sobą kilka uwag związanych z podejściem Biblii wobec omawianej kwestii i wspólnie dziękując za rozmowę zakończyliśmy telefoniczną konwersację.
Dlaczego więc odmówiłem i nie wziąłem udziału w modlitwie o pokój odbywającej się w ramach przedsięwzięcia "Asyż w Gdańsku"? Z kilku powodów:
Całość