Ludzie nie są w stanie dostrzec natury, istoty, tożsamości Kościoła ponieważ spoglądają nie tam gdzie trzeba. Zamiast patrzeć na to kto jest jego Głową, patrzą na tych, którzy są jego członkami.
To tak jak z ciałem. Jeśli chcesz rozpoznać do kogo należy ciało, to nie patrzysz na jego stopy albo plecy lecz na głowę. To Głowa objawia ci prawdę na temat tożsamości z człowieka. Podobnie z Kościołem. O jego wyjątkowości i świętości dowiesz się spoglądając nie na poszczególne jego części, które są niedoskonałe i słabe – mówię o nas. O wyjątkowości Kościoła dowiesz się spoglądając na Jego Głowę.
Ci którzy walczą przeciwko Kościołowi robią to tylko dlatego, że nie mają ochoty spojrzeć na Tego, który jest Głową Ciała.