Jeśli mówimy ludziom o naszych poglądach na religię, politykę, wychowanie – na ogół traktują chrześcijaństwo jako jeszcze jedną ciekawą ideologię.
Jeśli jednak żyjemy w zgodzie z Bożymi przykazaniami – mówimy tym samym, że głoszoną przez nas ideologią traktujemy o wiele bardziej poważnie niż im się wydaje. Powinniśmy być gotowi oddać życie za Ewangelię gdyż nie jest ona jakimś tak światopoglądem, który mamy lub punktem widzenia, ale PRAWDĄ. Nie jest to tylko kwestia tego, że ktoś tam ma jakieś tam swoje poglądy. Nawet nie chodzi o to kto ma rację w jakiś dysputach. Kto wygrał, a kto przegrał. Ewangelia i Chrystus to coś więcej. Chodzi o sprawę życia i śmierci, nie zaś wybór adekwatnego na moje potrzeby poglądu.
Być może wielu współczesnych Neomu ludzi mówiło: „Dla Ciebie Noe potop jest prawdą, a dla mnie nie. Ale dlaczego tak poważnie to traktujesz? Po co tak się męczysz i budujesz ten wielki statek? Przez 120 lat. Wyluzuj.”